Na tej wyprawie zwiedziliśmy okolice Strzałkowa, zobaczyliśmy rekonstrukcję granicy prusko-rosyjskiej oraz obelisk koło Łężca, o którym było głośno niedawno w mediach ze względu na bezprawnie założoną tablicę. Po drodze zobaczyliśmy drewniane kościoły w Graboszewie oraz w Stawie.

Wyruszyliśmy w drogę punktualnie o 900. Już od rana było słonecznie i ciepło. Jechaliśmy 18 osobową grupą mało ruchliwymi drogami. W Graboszewie przy kościele drewnianym p.w. św. Małgorzaty zrobiliśmy sobie krótki odpoczynek. Kto chciał mógł obejrzeć wnętrze świątyni pochodzącej z XVI w., do której w XVII i XVIII w. dobudowano wieżę i kaplicę. Koło kościoła rozciągał się cmentarz, gdzie znajdował się nagrobek Bohdana Hulewicza (którego ród zamieszkiwał pobliskie Kościanki).

Ruszyliśmy dalej w drogę. Na dłużej zatrzymaliśmy się na trasie Strzałkowo- Słupca, gdzie znajdowała się rekonstrukcja dawnej granicy prusko-rosyjskiej oraz obelisk. Na nim to pojawiła się przyklejona przez nieznanych sprawców tablica o brutalnym zamęczeniu przez Polaków w latach 1919-1921 8000 czerwonoarmistów. Tablica ta wisiała zaledwie kilka godzin i decyzją wojewody została zdjęta.

Mimo upału jechaliśmy dalej. W Stawie przy kościele p.w. św. Jadwigi Śląskiej mieliśmy kolejny krótki odpoczynek. Do Wrześni wróciliśmy o godzinie 1400 opaleni i bardzo zadowoleni.

Trasa (52km)

Września -> Gozdowo -> Młodziejewice -> Kościanki -> Paruszewo -> Strzałkowo ->  Łężec -> Strzałkowo -> Wólka -> Otoczna -> Gutowo Wielkie -> Gutowo Małe -> Września

Galeria zdjęć

Autorzy: Maria Stępniak, Filip Kaliszewski