Miłosław – 43km
Opublikowano dnia 16-10-2011 • 00:29Wybraliśmy się do Miłosławia. To była krótka przejażdżka, aby się rozruszać. Po drodze „łapaliśmy” jesienne klimaty.
O godzinie 9oo po krótkich przygotowaniach 18 osób wyruszyło w trasę. Było słonecznie ale chłodno, bo rano lekko przymroziło. Jechało się dobrze, bo najpierw do Obłaczkowa ścieżką rowerową, potem dalej drogą polną a od Chwalibogowa mało uczęszczanymi drogami asfaltowymi.
W Murzynowie Kościelnym zrobiliśmy sobie krótki postój. Dalej aż do Miłosławia też był mały ruch na drodze. Zatrzymaliśmy się na około godzinkę na rynku w Miłosławiu. Był czas na robienie zdjęć, wypicie czegoś ciepłego lub po prostu zwiedzanie okolic rynku.
Wracając do Wrześni przez Lipie, Gorzyce, Biechowo, Osowo, Kaczanowo podziwialiśmy piękne jesienne krajobrazy. Liście drzew jeszcze mieniły się barwami. Przelatywały klucze dzikiego ptactwa. Słońce grzało w twarz. Do domów wróciliśmy o 1230. Po południu mieliśmy się jeszcze spotkać na grillu u Janka K.
Trasa
Września -> Chwalibogowo -> Bardo -> Pałczyn -> Miłosław -> Lipie -> Gorzyce -> Biechowo -> Osowo -> Kaczanowo -> Września
Galeria zdjęć
Autorzy: Maria Stępniak, Krystyna Kaźmierczak