W niedzielę 30 marca br. 22 przedstawicieli naszej grupy wzięło udział w rajdzie rowerowym organizowanym przez wrzesiński oddział PTTK „Na powitanie wiosny”. Start rajdu miał miejsce o godzinie 9.00 przy campingu na ul. Świętokrzyskiej we Wrześni.
Przepiękna, słoneczna pogoda sprawiła, że oprócz naszych zapaleńców w rajdzie wzięło udział wielu sympatyków rowerowych wojaży w różnym wieku. Trasa rajdu wiodła przez pobliskie miejscowości. Z Wrześni udaliśmy się przez Chociczkę -Opatówko-Targową Górkę – Giecz – Gułtowy – Brzeźno – Leśną Groblę –Nekielkę do Centrum Leśnej Przygody „Szumi Bór” przy leśniczówce ”Dzikowy Bór”, gdzie znajdowała się meta rajdu. Po drodze mieliśmy okazję zobaczyć zabytkowy kościół z XIV wieku w Opatówku, kościół w Gieczu znajdujący się na dawnym podgrodziu wybudowany w XII wieku, oraz poewangelicki kościół w Nekielce, który obecnie pełni funkcje kulturalne. Warto dodać, że mieliśmy szczęście, ponieważ kościółek w Nekielce był otwarty i chętni mogli zwiedzić jego wnętrze, a ciekawostką było to, że nagrywano w nim koncert kolęd na nadchodzące Boże Narodzenie . Oczywiście na trasie nie zabrakło przystanków na przekąszenie małego co nieco, popicie oraz czasu na fotografowanie.
Na metę dotarliśmy około godziny 13. Przed nami przyjechały wcześniej inne grupy rowerowe, które jechały inną krótszą trasą (ok. 12 km). Na miejscu poczęstowano nas pyszną kiełbaską z ogniska. Była też możliwość zapoznania się z materiałami edukacyjnymi i ciekawostkami o tematyce leśnej w gustownie i tematycznie urządzonym budynku Centrum Leśnej Przygody. Dla chętnych była też możliwość zwiedzenia ścieżki dydaktycznej. Po odpoczynku nadszedł czas na pamiątkowe zdjęcia naszej grupy, oraz wyruszenie w drogę powrotną. Wracaliśmy duktami leśnymi przez Barczyznę, następnie ścieżką rowerową wzdłuż Wrześnicy do centrum Wrześni. W restauracji Sethi przy przepysznej pizzy mogliśmy podzielić się wrażeniami i spostrzeżeniami. Wniosek wszystkich był jeden: przejechaliśmy 55 km i uznaliśmy dzisiejszy rajd za udany. Podziękowaliśmy sobie wzajemnie za wspólnie spędzone chwile i rozjechaliśmy się do swoich domów.
Magdalena, Maciej
fot. Maciej, Roman, Filip