SAMSUNG CAMERA PICTURES
W sobotni ranek kilkunastu członków i kandydatów naszego klubu spotkało się o godzinie 9.00 jak to bywa tradycyjnie przed „Twoim Marketem”. Stamtąd wyruszyliśmy do Strzałkowa na Rajd Rowerowy Gminy Strzałkowo. Droga przebiegła pomyślnie i po krótkim odpoczynku stawiliśmy się na mecie rajdu przed czasem. Na miejscu zostaliśmy rozdzieleni na dwie drużyny – Wrześnianie 1 i Wrześnianie 2. Ta jedna miała trochę więcej szczęścia, ale o tym później. Ze startu wyruszyliśmy z innymi drużynami w jednym kierunku, w kilkuminutowych odstępach. Jednak po przejechaniu krótkiego odcinka jedni jechali w prawo a drudzy w lewo. Jak się później okazało wszyscy przejechaliśmy tą samą trasę i mijaliśmy się na niej z przeciwnego kierunku. Trasa wiodła przez Skarboszewo gdzie czekało na nas pierwsze zadanie wyznaczone przez księdza Andrzeja. Należało pobrać kartkę z pytaniami i odpowiedzieć na nie. Odpowiedzi do pytań znajdowały się na terenie kościoła. Kolejnym miejscem przez jakie jechaliśmy to Chwalibogowo, tam z kolei czekał na nas radiowóz z policjantami, którzy mieli dla nas wykreślankę słowną. Należało wykreślić podstawowe wyposażenie roweru. Nad tym chwilkę się zastanawialiśmy, ale poszło bardzo dobrze. Następnie udaliśmy się do Graboszewa gdzie na terenie miejscowej parafii czekało na nas kolejne zadanie. Podobnie jak poprzednio należało wykazać się wiedzą i spostrzegawczością. No i dalej dotarliśmy na „Posterunek Policji w Strzałkowie”. Tam należało wyznaczyć czworo kandydatów do zadania. Jedna osoba musiała w alko goglach pokonać tor przeszkód a na mecie czekały trzy osoby. Musieli oni wspólnie rozwiązać krzyżówkę a zawodnik w alko goglach wpisać rozwiązanie w kratki. Okazało się to wcale nie takie proste i trzeba było ukierunkować rękę piszącego. Dalej z tego miejsca pojechaliśmy na metę do Strzałkowa. Tam czekała na nas grochówka i woda. Po podliczeniu punktów za wykonane zadania okazało się, że trzy drużyny mają pierwsze miejsce ex aequo w tym nasza Wrześnianie 1. Odbyła się dogrywka – tor sprawnościowy w alko goglach. Mieliśmy szczęście, Mieciu wykręcił najlepszy czas. Tym sposobem wygraliśmy piękny puchar za pierwsze miejsce oraz kilka pamiątkowych i przydatnych gadżetów. Drużyna Wrześnianie 2 uplasowała się na czwartym miejscu ze stratą tylko pół punktu. Na koniec wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe koszulki w gustownym kolorze. Pełni wrażeń i zadowoleni wróciliśmy do Wrześni pokonując łącznie około 53 kilometry.
Magdalena, Maciej