W niedzielny, wczesny poranek 16 sierpnia br. członkowie i kandydaci naszego klubu (łącznie 18 osób) stawili się w wyznaczonym miejscu zbiórki. Tam zapakowaliśmy rowery i czterema samochodami udaliśmy się do miejscowości Golina. Spotkaliśmy się z zaprzyjaźnionymi grupami, między innymi ze współorganizatorami rajdu grupą RRR Golina. Na parkingu zastawiliśmy nasze samochody. Stamtąd udaliśmy się w odstępach, podzieleni na trzy grupy do Konina ( około 16 km.), a dokładnie pod Centrum Handlowe „Ferio”, gdzie miał miejsce start IV Rajdu „W eterze i na rowerze”. Na miejscu spotkaliśmy się z całą rzeszą cyklistów. Dostaliśmy okolicznościowe koszulki, oraz kupony rabatowe do centrum handlowego. Tak jak było przewidziane , czyli o godzinie 10.00 wyruszyliśmy na trasę rajdu. Ilość uczestników jadących w rajdzie robiła niesamowite wrażenie. Na początku trasy musieliśmy przebrnąć przez dość ruchliwe centrum Konina. Wszyscy czuliśmy się bezpiecznie na drodze, ponieważ nasz przejazd zabezpieczała policja i straż pożarna. Po przejechaniu około 24 km w miejscowości Przyjma nastąpił czas na odpoczynek. Tam organizatorzy poczęstowali nas wodą i ciastkami, których niestety zabrakło dla części uczestników jadących pod koniec. Po odpoczynku i zjedzeniu własnych zapasów wyruszyliśmy w dalszą część trasy. Teraz jechaliśmy już znacznie mniej ruchliwymi drogami. Następnym i ostatnim przystankiem była meta umiejscowiona w Parku Miejskim w Golinie. Tam czekała nas miła niespodzianka. Stoły uginały się pod przepysznymi przekąskami uszykowanymi przez organizatorów. Nie zabrakło też zupy. Dla odmiany był to żurek (nie tak jak za zwyczaj grochówka) którego można było jeść do woli. Wracając do przekąsek można wymienić m.in. kanapeczki, salceson, kiełbaskę, ziemniaczki z serem, pomidory z ogórkiem, kabanosiki itp. Na deser każdy mógł poczęstować się ciastkami i popić według uznania kawą lub herbatą. Nastał czas konkursów. Najedzeni i lekko rozleniwieni nie wszyscy od razu podjęliśmy chęć przystąpienia do zmagań konkursowych. Jako pierwszy do konkursu z naszej grupy wyrwał się Maciej i to on zgarnął główną nagrodę jaką był rower górski ufundowany przez Radio RMF MAXXX. Pozostali uczestnicy rozochoceni wygraną kolegi zaczęli czynnie brać udział w zadaniach konkursowych. Część klubowiczów wygrała inne nagrody, a był to: koszulki, bluzy, plecaki i akcesoria rowerowe.
Z Parku Miejskiego udaliśmy się na parking, gdzie czekały na nas samochody i po spakowaniu rowerów ruszyliśmy w drogę powrotną. Do Wrześni dotarliśmy ok g.16:20. Przejechaliśmy rowerami łącznie ok. 58 km w tym 42 km samego rajdu. W rajdzie wzięło udział ok.500 cyklistów. Do zobaczenia za rok!
Magdalena&Maciej
fot. Roman
