Klubowe zakończenie sezonu 2015

Nasze klubowe zakończenie sezonu rowerowego odbyło się 25 października 2015 r. O godzinie 8.00 wyruszyliśmy rowerami do Nowej Wsi Królewskiej. Tam czekał już za nami pan Mateusz Maserak, który w bardzo interesujący i przystępny sposób przybliżył nam historię kościoła w Nowej Wsi Królewskiej. To jeden z najstarszych, bo datowany na lata 1550-1580, kościół drewniany w Wielkopolsce. To kościół jednonawowy, konstrukcji zrębowej, oszalowany z zewnątrz, wzmocniony tzw. lisicami. W 1737 roku został powiększony przez dobudowanie wieży, zakrystii i kruchty. Podczas renowacji w latach 1973-1979 na ścianach prezbiterium odkryto fragmenty polichromii z XVI w. Na ołtarzu głównym widnieje rzeźba św. Anny z Maryją i Jezusem na rękach. Na belce tęczowej są późnogotyckie rzeźby, a chór mieszczący organy pełni tylko funkcję muzyczną. Świątynia, mimo iż mieści się w Wielkopolsce, ma wiele elementów charakterystycznych dla stylu budownictwa małopolskiego. Bardzo podobał nam się kościół z zewnątrz, bo po ostatniej renowacji miał jasny, naturalny kolor drewna. Po ponad półgodzinnym zwiedzaniu udaliśmy się do Grabowa Królewskiego. Tutaj ten sam przewodnik ciekawie opowiedział nam o historii tutejszego kościoła murowanego, który pobudowano w latach 1925-1927 z fundacji Wandy i Witolda Wilkoszewskich. Był to kościół w stylu neobarokowym z ładnymi malowidłami na sklepieniu prezbiterium. Ciekawostką było to, że podczas okupacji hitlerowskiej jako jedyny w okolicy działał legalnie i otwarcie. Wówczas udzielono w nim wielu chrztów, małżeństw i pogrzebów, nie tylko mieszkańcom Grabowa Królewskiego, ale również całej okolicy. Ponieważ był to kościół murowany i pobudowany w zupełnie innym stylu niż poprzedni, pozwoliło to nam poznać różnorodność budownictwa sakralnego. Odważniejsi członkowie naszego klubu udali się również na wieżę kościoła (gdzie trzeba było się wspinać po drabinach) aby podziwiać panoramę okolicy. Około 10.30 pojechaliśmy do drewnianego kościoła w Zieleńcu, w którym ksiądz proboszcz opowiedział jak powstało trochę zbyt współczesne wykończenie wnętrza kościoła. Następnie jadąc przez Nową Wieś Królewską i Osowo przed 12.00 dotarliśmy na teren Sanktuarium Maryjnego w Biechowie. Tutaj przy zamówionym wcześniej smacznym posiłku dwudaniowym oraz kawie i cieście odbyło się podsumowanie minionego sezonu rowerowego. Prezes odczytał sprawozdanie z działalności klubu oraz wręczył nagrody pięciorgu najbardziej aktywnym rowerowo członkom. Nagrodę specjalną prezesa otrzymał kolega zajmujący się naszą stroną internetową. Po posileniu się i odpoczynku ruszyliśmy w drogę powrotną przez Kaczanowo. Około 15.00 dotarliśmy do Wrześni . Tego dnia przejechaliśmy tylko 36 km, ponieważ było wietrznie i dość chłodno. W wyjeździe brało udział 14 członków klubu i 4 kandydatów.

Grażyna

fot. Roman