W niedzielę 10 lipca odbył się IV Rajd Rowerowy organizowany przez Grupę Rowerową Solczanie. Z naszego Klubu wzięło w nim udział 17 osób. Część osób z różnych względów dojechała na start samochodami. Natomiast 7 osób rozpoczęło rajd o godz. 7.00 zbiórką przed Starostwem we Wrześni, skąd wyruszyliśmy rowerami do Solca. Zważywszy na mały ruch jechaliśmy najkrótszą trasą czyli Września – Miłosław – Czeszewo – Orzechowo – Witowo – Krzykosy – Solec. Tu i ówdzie zatrzymaliśmy się na odpoczynek. Na starcie w Solcu o godz. 10.00 stawiło się 170 uczestników, cykliści zostali podzieleni na grupy, których przewodnikami byli członkowie GR Solczanie. Przy pięknej lipcowej pogodzie i wspaniałych humorach wyruszyliśmy na trasę, która wiodła przez Krzykosy, Witowo, Wiktorowo, Pięczkowo, Dębno, Wolicę Kozią, Nowe Miasto, Rogusko dalej na metę w Solcu, w Gospodarstwie Agroturystycznym „Przystań pod różą” u Państwa Kleczewskich.
Miłą atrakcją była przeprawa promem przez Wartę, chętni mogli podziwiać przepiękny widok na Żerkowsko-Czeszewski Park Krajobrazowy z wieży widokowej w Wolicy Koziej. Na relaksujących przystankach, było słychać miłe rozmowy, wymianę doświadczeń rajdowych, żarty i dobry humor. Dla wielu emocjonującym i ciekawym punktem był przejazd kładką przez most kolejowy nad Wartą. Na mecie rajdu u Państwa Kleczewskich, wśród cienia drzew zlokalizowana była meta tegorocznego Rajdu. Spożyliśmy kiełbaskę z grilla, która wszystkim bardzo smakowała. Był także chleb ze smalcem oraz deser w postaci przepysznego placka. Po posiłku, sprawdzaliśmy swoje umiejętności, uczestnicząc w zabawie rzutu beretem, czy starając się trafić lotkami w tarczę darta. Cały czas na mecie ,,dyżur” przy mikrofonie pełnił kol. Jacek Gabała, który w uprzejmych słowach witał gości oraz przygrywającą kapelę podwórkową ,,Szczuny z Sulęcinka”. W okolicach godz. 15.00 rajd się zakończył. Wracaliśmy tą samą trasą, zatrzymując się w Orzechowie i Miłosławiu na odpoczynek i ochłodę przy lodach. Do Wrześni dojechaliśmy ok. 19. Tego dnia wykręciliśmy 106 km.
Filip
fot. Artur