W dniach 30 i 31 lipca 2016r Klub Turystyki Rowerowej „Wrześnianie” gościł po raz kolejny rowerzystów z zaprzyjaźnionej Grupy Rowerowej im. Jana Pawła II z Kościana. Gospodarze zaproponowali bogaty program zwiedzania Wrześni i okolic.
1 dzień. 30.07.2016 (sobota)
Wczesnym rankiem w sobotę 30 lipca 2016 grupa 20 cyklistów z Kościana dotarła do Klasztoru w Biechowie, w którym mogli się zatrzymać dzięki uprzejmości Ojców Paulinów. Ok. godz. 8.45 uczestnicy integracji obu grup rowerowych stawili się na wrzesińskim rynku. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Muzeum Regionalnego im. Dzieci Wrzesińskich, które w br. roku obchodziło jubileusz 50-lecia powstania. Zgromadzone zbiory i przekazane przez przewodnika informacje przybliżyły nam częściowo historię Wrześni i okolic. Zaciekawiła nas historia strajku dzieci wrzesińskich, który miał miejsce 115 lat temu. Obejrzeliśmy również wystawę pt. „Tonsil 70 lat brzmienia” znanego w kraju producenta nagłośnienia. Następnie w dwóch grupach wyruszyliśmy rowerami do grodu w Grzybowie. Tutaj powitała nas koleżanka Dagmara, która opowiedziała historię grodu i pokazała jak wyglądało życie ludzi przed dziesięcioma wiekami. Pobyt w grodzie uprzyjemnił poczęstunek kawą i drożdżówką oraz wspólne zdjęcie. Ładna pogoda i dobre humory dopisywały nam w dalszej wędrówce do miejscowości o nazwie Nowa Wieś Królewska. To w tym miejscu znajduje się piękny drewniany kościół pw. Św. Andrzeja Apostoła, który należy do najstarszych zabytków drewnianej architektury sakralnej w Wielkopolsce. Wzniesiony został z fundacji królewskiej, a we wnętrzu zachowano wyposażenie z XVI, XVII i XVIII wieku. W ołtarzu głównym umieszczona jest rzeźba Św. Anny, a na zwieńczeniu Św. Andrzeja. Nie mogliśmy wejść do środka kościoła z powodu remontu drewnianej podłogi, ale byliśmy zachwyceni przekazem Pana Mateusza Maseraka, który jest prawdziwym pasjonatem historii. Następnym ciekawym miejscem na naszej mapie był Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa w Grabowie Królewskim. Podczas lat okupacji hitlerowskiej jako jedyny kościół w okolicy działał legalnie i otwarcie. W tym czasie udzielono w nim wiele chrztów, ślubów i pogrzebów. Na sklepieniu prezbiterium wyeksponowano niebo ze złotymi gwiazdami. Fundatorami kościoła byli Państwo Wilkoszewscy, właściciele majątku w Grabowie Królewskim. Następnie rowerzyści z Kościana wrócili do Biechowa, a „Wrześnianie” pomknęli do domów. Po mszy św. o godz. 18.00 w kościele w Biechowie wszyscy uczestnicy integracji obu grup rowerowych spotkali się na dziedzińcu Klasztoru, by wspólnie świętować spotkanie. Rozmowy o trasach rowerowych i miejscach, które warto zobaczyć odbywały się przy dźwiękach muzyki i dobrym jedzeniu. Była też sportowa rywalizacja grup w kilku konkurencjach oraz nagrody dla zwycięzców. Nie obyło się bez wspólnej biesiady i śpiewu przy ognisku i dźwiękach gitary. Żal było kończyć zabawę, ale czekał nas jeszcze kolejny dzień integracji.
2 dzień. 31.07.2016 (niedziela)
Dzień drugi rozpoczęliśmy zbiórką o godz. 8.00 rano przy Klasztorze Ojców Paulinów w Biechowie. Tutaj nastąpił podział uczestników na dwie grupy. Jedna z nich pod opieką Genia wyruszyła rowerami do Groty Solnej w Czeszewie, by zaczerpnąć chwili relaksu i spokoju. Druga grupa licząca 20 osób pod opieką Miecia udała się samochodami na przystań kajakową w Lisewie, aby brać udział w spływie kajakowym. Przepłynęliśmy 22 km rzeką Prosną i Wartą. Słoneczna pogoda i dobre humory towarzyszyły nam przez cały dzień. Piękne widoki i obcowanie z naturą wynagrodziły nam pięciogodzinne machanie wiosłami. Spływ zakończył się ok. godz. 14.00 na przystani promowej w Czeszewie, skąd autami wróciliśmy do Biechowa. Przy wspólnym obiedzie i dobrym apetycie mogliśmy jeszcze porozmawiać i wymienić się poglądami.
Na zakończenie integracji „Wrześnianie” podarowali gościom szklane kufle. Następnie Marysia M., prezes grupy rowerowej z Kościana, w imieniu zaproszonych cyklistów podziękowała za ciekawy program zwiedzania Wrześni i okolic oraz miłą gościnę. Z przyjemnością przyjęliśmy zaproszenie na rewizytę w Kościanie w przyszłym sezonie rowerowym. Pozostało jeszcze spakowanie bagażu i umocowanie rowerów na przyczepie auta, by bezpiecznie wrócić do domu. Po dwóch dniach aktywnie spędzonych razem ciepło pożegnaliśmy naszych przyjaciół z Kościana z nadzieją na szybkie spotkanie na szlakach rowerowych. Podczas tego spotkania integracyjnego pokonaliśmy wspólnie na rowerach około 40 km (nasi goście 10 km więcej) oraz 22 km kajakiem.
Jagoda
fot. Grupa Rowerowa Kościan