W sobotę 5 sierpnia, odbyła się IX edycja rajdu rowerowego „Tour de Calisia” – Setka Cyklisty – czyli 100 km wycieczka po okolicach Kalisza. W tym roku na starcie stanęło 375 miłośników rowerowania, wśród nich 5 osobowa ekipa z naszego klubu w składzie: Roman, Dawid, Mieciu, Wojtek i Filip.
Bardzo wczesnym rankiem wyruszyliśmy samochodami z Wrześni, by dotrzeć na czas do Kalisza. Po dojechaniu na miejsce, zaparkowaliśmy przy św. Józefie. Po czym, udaliśmy się rowerami na start ulokowany w kaliskim ratuszu. Tam w biurze rajdu, pobraliśmy rajdowe pakiety startowe – mapkę, regulamin, opis trasy, napoje, talony, itp. Przywitaliśmy się pozostałą częścią rowerowej „bandy” uczestniczącej w wydarzeniu. Organizatorzy podzielili nas na 23 grupy, my trafiliśmy do grupy nr 5. Jeszcze wspólne zdjęcie i ruszyliśmy, na zegarze ratuszowym była godzina 7.30. Pierwszy odcinek jechaliśmy wszyscy razem. Dopiero na wylocie z miasta w stronę Ostrowa Wlkp, przy kaliskiej giełdzie peleton zatrzymał się i organizatorzy wypuszczali cyklistów na trasę według poszczególnych grup.
Trasa wycieczki wiodła głównie wiejskimi drogami, wśród malowniczo położonych pól, lasów i wzniesień. Pogoda dopisywała i dobry humor uczestnikom również. Po drodze mijaliśmy wiele ciekawych historycznie miejscowości, takie jak Śliwniki, Lewków, Raszków, Sobótkę, Piotrów. Tak, na przykład ogromne wrażenie zrobiło na nas miejsce drugiego postoju – Lewków, wieś znana od 1403 roku, jest gniazdem rodu Doliwów Lewkowskich. W 1786 stała się własnością rodziny Lipskich, którzy wznieśli tu klasycystyczny, piętrowy pałac. Na portyku frontowym umieszczony jest napis „SOBIE, SWOIM PRZYJACIOŁOM, POTOMNOŚCI”. Ostatnim właścicielem był Józef Lipski, ambasador Polski w Berlinie do września 1939. Obecnie pałac mieści Muzeum Wnętrz Pałacowych, oddział Muzeum Okręgowego Ziemi Kaliskiej w Kaliszu.
Na szlaku tegorocznej kaliskiej setki znalazło się też miasteczko Raszków. Dawna wieś rycerska, znana od 1403 roku, prawa miejskie od 1444 roku. Wjeżdżając do miasta nie sposób nie zauważyć pięknego neogotyckiego kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, murowanego z czerwonej cegły, z wysmukłą 50-metrową wieżą.
Zakończenie rajdu miało miejsce na stadionie kolarskim, przy ul. Matejki. Na mecie, do której dotarliśmy ok. godz. 16.00 na uczestników czekał ciepły i smaczny posiłek w formie zupy i drugiego dania. Następnie przystąpiono do wyczytania i rozdania imiennych statuetek każdemu biorącemu udział w imprezie. Kiedy je otrzymaliśmy, podziękowaliśmy współuczestnikom i udaliśmy się przez park do samochodów. Jednak zanim odjechaliśmy, wykonaliśmy rundę honorową po torze kolarskim.
Podsumowując bardzo udana i fajnie zorganizowana impreza. Dziękujemy i gratulujemy organizatorom – brawo WY!
Filip
fot. Roman, Filip
Więcej zdjęć na stronie KTK Cyklista Kalisz:
http://www.cyklista.kalisz.pl/relacje-cyklista-kalisz/2017/1931-tour-de-calisia-2017