W sobotę 17.08.2019 roku wzięliśmy udział w VIII edycji rajdu „Sobota na rowerze”, zorganizowanego przez Stowarzyszenie Rowerowy Wilczyn. Na start, który miał miejsce przy replice przejścia granicznego w Anastazowie część z nas pojechała samochodami z rowerami na bagażnikach, a większość rowerami. Około 9.30 obie grupy razem z pozostałymi uczestnikami rajdu spotkały się na starcie, aby zweryfikować listy startowe i odebrać pakiety startowe: wodę, plakietki, mapki, wafelki oraz torby ekologiczne z nadrukiem okolicznościowym. Oprócz nas na rajd przybyli przedstawiciele grup rowerowych z Goliny, Konina, Strzałkowa oraz wielu rowerzystów z okolic Wilczyna i Powidza.
O 10.00 wyruszyliśmy w trasę. Jechaliśmy z Anastazewa przez Szydłówiec, Osówiec, Linówiec, gdzie mieliśmy pierwszy postój. Potem jechaliśmy dalej przez Mlecze, Gaj do Przyjezierza. Tam nad jeziorem Ostrowskim mieliśmy 20 minutowy postój, który został wykorzystany na obejrzenie najbliższej okolicy i zjedzenie lodów. Następnie przemieszczaliśmy się przez Wójcin i Kownaty do Wilczyca. Od Wójcina jechaliśmy pod eskortą straży pożarnej. Około 35 km rasa rajdu prowadziła przez drogi gruntowe lub mało uczęszczane asfaltowe. Na mecie w Wilczynie zjedliśmy zupę grochową oraz wzięliśmy udział w konkurencji rzut dętką do celu. Potem nastąpiło rozdanie nagród oraz dyplomów dla uczestniczących w rajdzie grup. Organizatorzy podziękowali uczestnikom i współorganizatorom rajdu. Po 14. rajd zakończył się. My podjechaliśmy jeszcze na trochę nad Jezioro Wilczyńskie, ale nikt nie skorzystał z kąpieli. Wracaliśmy do Anastazewa rowerami przez Zygmuntowo, Tręby Stare i Adamowo. W Anastazowie rozdzieliliśmy się na grupę wracającą rowerami oraz drugą- samochodami. Tego dnia grupa jadąca rowerami z Wrześni do Anastazewa, potem trasę rajdu i wracająca na rowerach do Wrześni zrobiła 130 km, a jadący samochodami o 80 km mniej.

Grażyna, fot. Rowerowy Wilczyn